Rosja jest kontrolowana przez zorganizowaną grupę przestępczą…..

Dzisiaj publikujemy pognębioną analizę społecznych skutków wojny na Ukrainie przygotowaną przez profesora Ilya Kononova z Ukrainy, który do niedawna sam chronił się w piwnicy przed artyleryjskim ostrzałem rosyjskich wojsk na Wschodzie Ukrainy.

CHARAKTER WOJNY ROSYJSKO-UKRAIŃSKIEJ

Cały świat zobaczył straszliwy materiał filmowy z miejscowości Bucza pod Kijowem. Burmistrz tej miejscowości powiedział, że wojska rosyjskie rozstrzelały w mieście co najmniej 350 osób. Zeznaje: „Sam widziałem kilka egzekucji. Trzy cywilne pojazdy próbowały ewakuować się w kierunku Kijowa, ale zostały brutalnie ostrzelane. Była w jednym samochodzie kobieta w ciąży, której mąż krzyczał i prosił, żeby do nie strzelać, ale brutalnie ją zamordowali”.

Takich zbrodni na naszej ziemi dopuściły się ostatnio tylko wojska hitlerowskie. Bucha nie jest osobną historią. Straszliwych zbrodni podczas rosyjskiej inwazji dokonano też w Irpieniu, Gostomlu, Borodiance. W mieście Irpień został zastrzelony Jewgienij Chrykow, profesor Ługańskiego Uniwersytetu Narodowego im. Tarasa Szewczenki. Jego żona musiała go pochować na dziedzińcu domu. Po wyjściu rosyjskich wojsk odkryto wiele torturowanych ciał i rozstrzelanej ludności cywilnej.   Zabrali część cywilów ukraińskich pod pretekstem ich późniejszej wymiany za wziętych do niewoli jeńców rosyjskich.

Losy ludności cywilnej, która pozostała w okolicznych miastach, okazały się straszne. Mariupol stał się symbolem horroru współczesnej wojny. Ale nie mniej straszny jest los mieszkańców takich miast w obwodzie ługańskim, jak Popasnaja, Rubiżne, Siewierodonieck i Lysichansk, a także Izyum w obwodzie charkowskim.

W Mariupolu i Popasnej nie da się usunąć zwłok ludzi z ulic, ponieważ miasta są nieustannie ostrzeliwane przez wiele wyrzutni rakiet. W miastach będących na linii ognia szybko zbliża się katastrofa humanitarna. Brak żywności i wody zmusza ludzi do opuszczania schronów i dostania się pod ostrzały. Zdarzały się przypadki celowego ostrzeliwania przez rosyjskie wojska ludzi stojących w kolejkach po wodę lub pomoc humanitarną. Tak było w Charkowie, Czernihowie. 6 kwietnia 2022 r. gubernator obwodu donieckiego Paweł Kirilenko otrzymał wiadomość, że w mieście Wuhłedar Rosjanie ostrzeliwali z artylerii rakietowej miejsce rozprowadzania pomocy humanitarnej. Dwie osoby zginęły, pięć zostało rannych.

Według ONZ od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło co najmniej 1480 cywilów, a kolejnych 2195 zostało rannych. Ukraińskie władze obwodów ługańskiego i donieckiego wzywają ludność do opuszczenia Donbasu, na którego ziemiach spodziewana jest decydująca bitwa obecnej wojny. Do tych wezwań przyłączyli się ukraińscy kolejarze.

Firma Ukrzaliznytsia apeluje na Facebooku do mieszkańców kontrolowanych terytoriów Donbasu o ewakuację: „Nasze załogi pociągów robią wszystko, aby kontynuować proces ewakuacji, do mieszkańców Donbasu apelujemy przede wszystkim o skorzystanie z możliwości ochrony swoich rodzin”.

Ogólnie na Ukrainie ponad jedna czwarta ludności została uchodźcami. Osoby starsze, które nie są w stanie się ewakuować, pozostają bez środków do życia. 6 kwietnia 2022 r. szef administracji wojskowej Słowiańska Wadim Lach opowiedział o problemie z wypłatą emerytur. Według niego w obwodzie donieckim ewakuowane są urzędy pocztowe i fundusz emerytalny. Sprzęt i dokumentacja zostają wywiezione. Ponadto zamykane są banki. Od dziś oddziały PrivatBanku nie działają. Najbliższy oddział Oschadbanku, w którym wydawana jest gotówka, znajduje się teraz w Pokrovsk. Co wydarzy się jutro, nie wiadomo. W związku z tym logistyka dostarczania emerytur do każdej konkretnej osoby zostaje zakłócona.

Warunki życia na Ukrainie uległy gwałtownemu pogorszeniu. Jeśli wojna w kraju potrwa do końca 2022 r., opóźni to rozwój Ukrainy o 18 lat. Poinformowała o tym 5 kwietnia 2022 r. na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ zastępca sekretarza generalnego organizacji Rosemary DiCarlo. Armia rosyjska celowo niszczy zasoby mieszkaniowe Ukrainy. Niektóre miasta trzeba będzie odbudować po wojnie. Dotyczy to Mariupola, Charkowa, Popasny, Rubizhne, Izyum, Volnovakha. Lista tych miast jest długa. Silne zniszczenia są w Czernihowie, Siewierodoniecku, Lisiczańsku, Sumach.

Do nadejścia zimy może się okazać, że mieszkańcy ukrainy nie będą mieli gdzie mieszkać. Rosyjskie ataki rakietowe mają na celu zniszczenie infrastruktury kraju. Dotyczy to elektrowni, fabryk, kopalń, zakładów produkcji gazu itp.

Ciągłe ataki z powietrza, naloty wywołują u cywilów chroniczny stres psychiczny. Psycholog Marina Drozdova z Czernigowa wyraziła te uczucia, doświadczane przez siebie, w formie poetyckiej:

Znowu noc w moim mieście.

A zły cień wroga jest widoczny.

A w piwnicy drży czyjaś córka.

I czekam na nowy dzień.

W moim mieście teraz śmierć, niewinnych ludzi – krew.

Zła rok przynosi śmierć.

A dla ciał jest już nowa fosa.

Wiersz powstał 1 kwietnia 2022 roku w jednym ze schronów bombowych w Czernihowie. Uchodźcy z Ukrainy stały się problemem europejskim. Według ONZ od początku działań wojennych granicę Ukrainy z sąsiednimi krajami przekroczyło 4 278 789 uchodźców. Polska wykazuje największą solidarność z Ukrainą spośród krajów UE, goszcząc ok. 2,5 mln Ukrainek i dzieci.

Główną stroną cierpiącą we współczesnej wojnie jest ludność cywilna. Wynika to z kilku czynników. Pierwsza związana jest z cechami nowoczesnej broni. Pociski i systemy ognia artyleryjskiego, artyleria dalekiego zasięgu zabija przede wszystkim cywilów.

Taktyka współczesnej walki nie zakłada częstych bezpośrednich starć między dużymi grupami uzbrojonych żołnierzy. Wymiana ciosów z broni palnej odbywa się na odległość. Ostrzały te najczęściej mają miejsce w miejscowościach, w których jednostki wojskowe starają się zdobyć przyczółek. Jeśli wojsko ma specjalną wiedzę na temat zachowania w warunkach takich działań wojennych i dysponuje środkami mobilności, to cywile w strefie działań wojennych nie mają czegoś takiego. Amerykańska socjolog Mary Caldor już w swojej książce „Nowe i stare wojny” podsumowała, kto ponosi największe straty w nowoczesnych wojnach.

Agresja Rosji na Ukrainę potwierdza ten wniosek. Każdy agresor nieuchronnie zamienia się teraz w zbrodniarza wojennego. Wojna nie może już dłużej służyć jako środek do osiągania celów politycznych! Pisałem już, że Clausewitz musi umrzeć w sercach polityków.

Agresja Rosji na Ukrainę pokazała, że ​​Rosja jest kontrolowana przez zorganizowaną grupę przestępczą, która głównym środkiem działań militarnych uczyniła wojnę z ludnością cywilną. Dokonując okrucieństw na ludności cywilnej, niszcząc infrastrukturę kraju, władze rosyjskie dążą do realizacji celów, których nie udało się osiągnąć na polu walki. Dla Putina i jego otoczenia terror przeciwko ludności Ukrainy stał się głównym sposobem prowadzenia wojny.