Przejdź do menu Przejdź do treści

Poparcie Rosjan dla zbrojnej inwazji na inne kraje: „cały świat jest przeciwko nam”

Media społecznościowe

Dzisiaj prezentujemy kolejną część analiz Oleksandra Kalinichenko. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś złudzenia wobec „niewinnych rosyjskich obywateli” to zapraszamy do lektury. Okazuje się, że Niemcy i ich sojusznicy wyhodowali potwora kolektywnego, jakim są Rosjanie.

Ankieta przeprowadzona od 11 do 14 marca według metodologii CATI (wywiad telefoniczny wspomagany  komputerowo) przez Active Group pokazała, że 86,6% Rosjan aprobuje i wspiera potencjalny atak Rosji w Europie.

Na pytanie „Czy uważasz, że Federacja Rosyjska powinna zmusić inne kraje do rezygnacji ze wspierania nazistów na Ukrainie środkami wojskowymi?” odpowiedział przecząco tylko 13,4% badanych, 40,6% – zdecydowanie popiera, a 40,6% – może tak, może nie.

Aby dowiedzieć się, czy agresję militarną Rosjanie uważają za dopuszczalną, zadano pytanie: „Pani/a zdaniem, na terytorium których krajów Federacja Rosyjska powinna rozszerzać swoje wpływy (w tym militarne)?

Okazało się, że najczęściej dopuszczano agresję na kraje wchodzące w skład byłego ZSRR. Opcję tę poparło 40,3%. Na kraje Układu Warszawskiego (Bułgaria, Rumunia, Węgry, Czechosłowacja) 33.3% (z wyjątkiem Polski). Na Polskę 32,9%.   Na kraje Unii Europejskiej 20,8%. A 12,5% uważa za konieczne rozszerzenie wpływu środkami wojskowymi „na cały świat. Co ciekawe, tylko 4,6% respondentów chciało ataku na Stany Zjednoczone.

Co więcej, jak wynika z badania, 75% respondentów w pewnym stopniu zezwoliłoby na użycie broni jądrowej przez rosyjskie władze. Zdecydowanie sprzeciwiło się temu tylko 25,5%.    40,3% respondentów uważa atak nuklearny za dopuszczalny, a 34,3% popiera taką ewentualną decyzję władz rosyjskich.

O tym, że Rosja nie powinna  rozszerzać swoich wpływów, także militarnych, było przekonanych 1,4% respondentów, a kolejne 17,6% nie potrafiło odpowiedzieć na pytanie. Warto zauważyć, że negatywny stosunek do inwazji zbrojnej na inne kraje deklarowało 13,4% Rosjan.

46% respondentów jest absolutnie przekonanych, że rosyjski rząd powinien zaatakować kraje UE, a 40,6% uważa, że ​​dopuszczalne jest rozszerzenie działań wojennych.

75,5% Rosjan aprobuje ideę zbrojnej inwazji na kolejny kraj i uważa, że powinna to być Polska. Według badanych jest to logiczna kontynuacja „wojskowej operacji specjalnej Federacji Rosyjskiej”. Oprócz Polski do krajów, które według sondażu będą następnymi ofiarami rosyjskiego ataku są państwa bałtyckie, w tym Estonia, Litwa, Łotwa (41%) oraz Bułgaria, Czechy, Słowacja i Węgry (39,6%).

Wykorzystane źródło: https://activegroup.com.ua/2022/03/16/866-rosiyan/

Wnioski:

  • Obywatele Federacji Rosyjskiej w zdecydowanej większości popierają politykę ekspansji militarnej na terytorium innych państw bez żadnych humanitarnych lub etycznych ograniczeń użytkowania różnych rodzajów broni.
  • Dzisiejszy potencjał dla ruchu pacyfistycznego w Rosji nie przekracza jednej piątej populacji. Nie jest to duża grupa, która miałaby wpływ na politykę rosyjskich władz.
  • Ideologicznie społeczeństwo rosyjskie jest dobrze „przygotowane” na  potencjalne prowadzenie działań wojennych w byłych republikach sowieckich, tu należy wyróżnić Mołdawię, Polskę,  Kraje Bałtyckie i Europę Środkową.
  • Prezentowane dane to dzwonek alarmowy przed możliwym atakiem mającym na celu kontrolę przez Rosję Korytarza Suwalskiego, dzięki któremu mogłaby zjednoczyć się Białoruś z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej.
  •  Rosjanie są agresywni i wrogo nastawieni nie tylko wobec Ukrainy, ale także wobec UE i NATO. Widoczna są efekty propagandy Putina. Stany Zjednoczone, NATO i UE są ucieleśnieniem „światowego zła”. Uniemożliwiają Rosjanom korzystanie z dobrodziejstw zachodniej cywilizacji i aktywnego podróżowania.
  • Zmiana tego paradygmatu możliwa jest dopiero po długotrwałym znacznym spadku poziomu życia Rosjan (około roku).

 

Opracowanie: Oleksandr Kalinichenko

Aktualności