Przejdź do menu Przejdź do treści

Wyjazd dr Mateusza Kamionki na Ukrainę z pomocą humanitarną

Media społecznościowe

W ostatnim tygodniu sierpnia jeden z członków zespołu naszego Laboratorium dr Mateusz Kamionka odwiedził obwód Czernihowski razem z amerykańskim kolegą w celu wsparcia społeczności tego regionu. Zarówno Stowarzyszanie SIMO z Olkusza które reprezentował dr Kamionka, jak i amerykańskie Michigan for Ukraine wsparło humanitarnie jednostki edukacyjne w mieście. Dzięki zbiórce w USA udało się zakupić samochód typu van do transportu dzieci z niepełnosprawnością do szkół, który wykorzystywany będzie przez departament edukacji miasta Niżyn. Ponadto cztery zestawy edukacyjne składające się z komputera, projektora, ekranu i głośników zostały przekazane do schronów, w jakich będą przebywały dzieci w czasie alarmów lotniczych.

Wyjazd dr Kamionki do Niżyna, jest efektem współpracy i kontynuacją  wsparcia udzielanego przez mieszkańców Olkusza  mieszkańcom Niżyna. Od początku rosyjskiej agresji olkuszanie organizowali zbiórkę żywności, środków higienicznych, lekarstw i innych rzeczy.

„Trudno jednoznacznie określić czego spodziewałem się od tego wyjazdu”- podkreśla dr Kamionka. „Obawiałem się wszystkiego, to był mój pierwszy wyjazd od początku agresji na pełną skalę, słyszałem od znajomych jak wyglądają niektóre wioski i miasta uwolnione od okupantów, musiałem się przygotować wcześniej na ten widok, i dobrze, że tak zrobiłem”.  Już po przekroczeniu granicy, widać opuszczone stanowiska zbudowane z worków z piaskiem, to tzw. blok-posty na których sprawdza się tożsamość podróżujących, im bliżej Kijowa tym ich jest więcej. Bez pokazania dokumentów nie można wjechać do miasta, wszystko musi być sprawdzone. Dzięki naszym dokumentom „wolontariuszy” udało się przejechać przez kolejkę, tam pokazaliśmy nasze paszporty i zostaliśmy przepuszczeni do miasta, podobna sytuacja była z wyjazdem z metropolii. Podróż trwała ponad 24 godziny.

W Niżynie powitano nas bardzo serdecznie, na przywitanie wyszedł cały zarząd władz miasta „było to wzruszające”, ale jak inaczej miało wyglądać spotkanie z „przyjaciółmi jakich poznaliśmy w biedzie”, podsumował Mer Niżyna Aleksander Kodoła.

Aktualności